Czym różni się szminka organiczna od konwencjonalnej?
Historia szminki sięga starożytności
Już Nefretete i Kleopatra ozdabiały swoje usta. Niektóre, używane do tego celu mieszanki, choć naturalne, były silnie trujące i kobiety musiały pilnować, by nie oblizywać swoich warg! Z biegiem czasu szminki na szczęście "złagodziły" swój charakter.
Przez wieki dostępne były raczej w słoiczkach. Dopiero dokładnie 100 lat temu, w 1915r., Marurice Levy stworzył charakterystyczną rurkę, w której do dziś mieści się szminka. Kilka lat później udoskonalił ją i sprawił, że zaczęła się obracać, umożliwiając tym samym wysunięcie kosmetyku.
By szminka miała odpowiednią konsystencję i zachowała formę wałeczka, należy odpowiednio ją utwardzić. Jednocześnie powinna dobrze rozprowadzać się na ustach, nadawać połysk. Super, gdyby jeszcze nawilżała.
Zdobycze nowoczesnej chemii zagwarantowały możliwość zastąpienia naturalnych składników syntetycznymi
Niebezpiecznie zrobiło się, gdy w szminkach zaczęły pojawiać się metale ciężkie, np. ołów. Spotyka się go na szczęście coraz rzadziej, ale, wciąż się to zdarza.
A tymczasem w ciągu życia kobieta "zjada" nawet kilka kilogramów szminek. Nie ma wyjścia, skoro nosi ją na ustach. Musiałaby, jak posągowa dama ze starożytności, ciągle uważać by się nie oblizać, czy nie zjeść czegoś z umalowanymi ustami. To przecież niemożliwe!
Lepiej więc wiedzieć co się nosi na ustach!
Kosmetyki naturalne i organiczne wracają do korzeni. To składy skomponowane wyłącznie z tego, co oferuje natura. Nie zawsze jest to łatwe. Prace nad odpowiednią formulacją szminek Zuii Organic trwały kilka lat!
Ale udało się. Szminki organiczne Zuii niczym nie ustępują konwencjonalnym kosmetykom, a przy tym oferują dodatkowo bogatą pielęgnację. Poza tym po prostu przyjemnie się je nosi! Jak wszystko, co naturalne...
Organiczny skład: zdobi i pielęgnuje
Przyjrzyjmy się zatem, co dokładnie składa się na kompozycję szminek Zuii i jakie są zadania poszczególnych składników?
Olej jojoba - to olej o składzie zbliżonym do ludzkiego sebum, co sprawia, że idealnie współgra ze skórą. dobrze sie wchłania i pozostawia nieprzyjemnego uczucia lepkości. Do tego fantastycznie nawilża i uelastycznia.
Olej ze słonecznika - niby taki pospolity, jednak jego kosmetyczne działanie jest nieocenione. Jest bogaty w antyoksydanty i niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe i mikroelementy.
Aloes - nawilża i regeneruje mikrouszkodzenia naskórka, zawiera dużo mikroelementów (potas, magnez, cynk, żelazo, wapń, fosfor) oraz witaminy A, C i z grupy B.
Olej rycynowy - nie tylko odżywia, ale też dzięki niemu usta po zastosowaniu szminku będą apetycznie lśniące
Olej z geranium - geranium to popularna roślina doniczkowa o charakterystycznym zapachu. Wytwarzany z niej olej ma działanie przeciwzapalne.
Olej z róży damasceńskiej - wyjątkowo cenny, kojący, poprawiający napięcie skóry. Wygładza i odmładza!
Ale, poprzez samo czytanie i tak trudno poczuć różnicę... :-) Trzeba spróbować!